W małopolskiej jaskini Tunel Wielki w XVII wieku pochowano 12-letnią dziewczynkę, której w ustach umieszczono czaszkę ptaka. Naukowcom udało się ustalić część tajemnic związanych z niezwykłym pochówkiem.
Dziecko pochowano w bardzo płytkim grobie – tuż pod powierzchnią w jednej z dwóch komór jaskini Tunel Wielki (Małopolska) niedaleko Ojcowa. Archeologów najbardziej zaskoczyło to, że dziecko złożono do grobu z czaszką ptaka (zięby) w ustach. Druga ptasia czaszka znajdowała się tuż przy policzku dziecka. Dziewczynka mogła przybyć do Polski wraz z wojskami najeźdźczymi podczas potopu szwedzkiego, czyli na początku drugiej połowy XVII w.
Z analiz genetycznych wynikło, że zmarła nie była Słowianką − tropy prowadziły przede wszystkim w kierunku ziem zamieszkałych przez Finów.
Ze źródeł historycznych wiadomo, że w szwedzkim garnizonie na Wawelu było wówczas 3 tys. żołnierzy, głównie Finów. Wojska te dotarły do Małopolski na jesieni (co ciekawe, analiza szczątków ptasich wskazuje, że obie zięby zostały uśmiercone jesienią). A zdaniem badaczy część tego garnizonu znajdowała się na zamku w Ojcowie, który jest nieopodal jaskini Tunel Wielki.
Nie wiadomo, jak dziewczynka zmarła i czy była to tragiczna śmierć w lesie czy w jaskini oraz nie wiadomo, czy to właśnie zgodnie ze zwyczajem musiała zostać pochowana w pobliżu miejsca zgonu. Archeolodzy twierdzą, że wszystko możliwe, ale z analiz kości wynika, że nie miała lekkiego życia. Widoczne na kościach długich tzw. linie Harrisa świadczą o tym, że w czasie swojego życia cierpiała głód.
Wiadomo, że zmarła była obca na tych ziemiach. Obcy jest też rytuał, w jakim została pochowana. Wszystkie elementy układanki wydają się wskazywać, że przybyła ona do Polski wraz z najeźdźcami w czasie potopu i nigdy też Polski nie opuściła.
Źródło: https://www.rmf24.pl/nauka/news-12-latka-pochowana-z-czaszka-ptaka-w-ustach-kim-byla,nId,5269487
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz