środa, 11 sierpnia 2021

Gotyckie polichromie z przełomu XIV i XV wieku

 
Gotyckie polichromie z przełomu XIV i XV wieku 

W kościele w Graboszewie pod Słupcą, w Wielkopolsce, w trakcie demontażu elementów ołtarza głównego odkryto polichromie, które były dobrze zachowane, czytelne i dobrze zachowane, o tematyce życia i męczeńskiej śmierci Jezusa. Przedstawienie zostało częściowo naruszone, przez wycięcie desek w ścianie, potrzebnej do zrobienia wnęki w ścianie ołtarza. Inne odkryte wyobrażenie, przedstawiało prawdopodobnie Judasza ze srebrnikami i śmierć Judasza przez powieszenie. 

Polichromia – wielobarwna ozdoba malarska ścian, sufitów, podniebienia sklepień, rzeźb stosowana do dekoracji wewnętrznych i zewnętrznych. Polichromie wykonywano nie tylko na materiałach kamiennych i tynkach, ale także na drewnie, wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń w budownictwie sakralnym i świeckim, więcej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polichromia


Więcej i źródło foto: https://www.se.pl/poznan/sensacyjne-odkrycie-w-kosciele-pod-slupca-tego-nikt-sie-nie-spodziewal-aa-ZsD4-yDNm-dPkk.html

Też: https://www.o2.pl/informacje/robili-remont-kosciola-niezwykle-odkrycie-w-wielkopolsce-6668540989913600a 

Foto źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Polichromia#/media/Plik:2014_Nysa,_Dom_Wagi_Miejskiej_13.JPG - zachowane fragmenty polichromii na ścianie Domu Wagi Miejskiej w Nysie. 

poniedziałek, 26 lipca 2021

Gospodarczy poczet Piastów - Mieszko I


 Mieszko I (znany z banknota 10 zł), władca Polski z dynastii Piastów sprawujący władzę od 960 r. Żyjący między 922 -992, syn Bolesława I Chrobrego i Świętosławy - Sygrydy, Mieszka, Lamberta i Świętopełka. 

Jak historyczny pierwszy władca Polan, uważany jest za faktycznego twórcę państwowości polskiej, który kontynuował politykę swojego ojca i dziadka, jako władcy pogańskiego księstwa, znajdującego się mniej więcej na terenach obecnego państwa, jak Wielkopolska, Pomorze, Mazury, itd.. 

To właśnie w Wielkopolsce, znajdują się Drzwi gnieźnieńskie, wielkie brązowe wrota do pierwszej polskiej katedry. Ufundował je prapraprawnuk pierwszego księcia Mieszko III. Zabytek bezcenny, unikatowy. Na wrotach, są sceny z żywota świętego Wojciecha. To dziś patron Polski i Czech. To o jego święte truchło, toczyliśmy z sąsiadami gwałtowne spory. I jeśli Czechom wydaje się dziś, że brutalny najazd na Polskę, spalenie Gniezna i kradzież świętych relikwii w 1038 r. sprawę zamyka, są w będzie. Sto lat później udało się relikwie odnaleźć w Gnieźnie. 

Na wrotach, na jednej z przedstawionych scen, Wojciech uwalnia z niewoli rodaków. Upomina przy tym władcę, tak jakby to on był sprawcą całego zamieszania. Wydarzenie miało miejsce jeszcze w czeskiej Pradze, czyli tam, gdzie święty Wojciech działał, zanim przeniósł się do Polski już za życia mieszkowego syna – Bolesława Chrobrego. Scena wprowadza w konfuzję, to trudny moment dla historyków, jeszcze trudniejszy dla katolików, a już kompletny galimatias dla historyków sztuki. Święty ratuje bowiem rodaków z rąk żydowskich handlarzy. Niewolnictwo – straszny proceder, ale dlaczego miał miejsce w chrześcijańskim kraju?! Na szczęście, możemy odetchnąć - takie rzeczy w Pradze, u nas św. Wojciech ratować ziomków nie musiał. Twórca tej sceny, jak i całych drzwi z brązu, zapewne światły uczony i artysta, dodał świętemu, a także biednym Słowianom i okrutnym Żydom jeszcze kogoś do towarzystwa. To mityczny i grecki Herkules a za nim cała groźna sfora: gryfy, sfinksy, lwy i małpy, pełne bestiarium starożytności. 

U naszych południowych sąsiadów, a także w Polsce sprzed tysiąca lat, kwitł handel niewolnikami i trudno nad tym przejść do porządku dziennego. Obok niebiańskich zasług jednostek, są sprawy doczesne. To piastowska ekonomia.

Ludźmi handlowali Żydzi, ale polowania na nich organizowali już ludzie księcia. W błogosławieństwem Mieszka Piastowicza, gdyż podobno sam jest  odpowiedzialny za niewolnictwo, czyli handlował rodakami, Słowianami, Polanami też. 

Głównym produktem eksportowym Piastów byli słowiańscy niewolnicy. Słowianie – jak się okazuje a potwierdzają to arabskie kroniki – robili w Andaluzji prawdziwą furorę. Obsadzani byli na najróżniejszych stanowiskach, od ochroniarzy, inni jako marynarze na morzach Śródziemnomorskich. 

Inne z tej samej serii: Gospodarczy poczet Piastów. Bolesław Chrobry - pierwszy sekretarz - businessinsider.com.pl/technologie/nauka/poczet-piastow-boleslaw-chrobry-pierwszy-sekretarz/bfrg7sj 


Więcej: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/gospodarczy-poczet-piastow-mieszko-i-handlarz-niewolnikow/0ym8srg

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszko_I

Foto: rysunek Jana Matejki z cyklu Poczet królów i książąt polskich, https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f6/Mieszko1.jpg 


wtorek, 6 lipca 2021

Stanisław Wyspiański „Macierzyństwo”


 
"Zlaicyzowaną trawestacją motywu Madonny z Dzieciątkiem stał się pastel Wyspiańskiego Macierzyństwo. Obraz przedstawia żonę Wyspiańskiego, Teofilę Pytko, karmiącą piersią syna Stasia oraz przyglądającą się im Helenkę, córkę artysty, ujętą dwukrotnie, en face i z profilu.

Stanisław Wyspiański to jeden z najbardziej znanych polskich artystów. Jeszcze za życia wielu uznawało go za geniusza, a o jego sławie dobitnie świadczą tłumy zgromadzone na jego pogrzebie w 1907 roku. Nic dziwnego! Wyspiański w ciągu 38 lat życia próbował swoich sił w wielu dziedzinach artystycznych, śmiało przekraczając ich granice. Był malarzem, projektantem, poetą, dramaturgiem, scenografem i kostiumografem, ale tak naprawdę jego dorobek wymyka się takim prostym klasyfikacjom. Swojej pracy oddawał się całkowicie. 

więcej: https://niezlasztuka.net/o-sztuce/stanislaw-wyspianski-macierzynstwo/

Fotografia: Macierzyństwo, S. Wyspiański, 1905, MNwK, 

środa, 30 czerwca 2021

Tamara Łempicka - malarka, na jej imprezach usługiwały nagie kelnerki, codziennie brała kokainę.

 

Przełom lat 20. i 30. to czas największej sławy Tamary jako czołowej portrecistki art déco – po latach, z wrodzoną (nie)skromnością uzna się za twórczynię nurtu. I finansowej prosperity: lubi mówić, że pierwszy milion dolarów zarobiła przed 28. urodzinami. Ceną sukcesu jest stopniowy rozpad małżeństwa: Tadeusz, który sam ma problem z alkoholem, nie lubi ekstrawaganckich przyjęć żony ani, tym bardziej, jej romansów. Zarzuca Tamarze zaniedbywanie córki i podporządkowanie całego życia pracy. Wzajemnie robią sobie awantury. Kroplą przelewającą czarę goryczy jest ów rzekomy romans z D’Annunziem: zostawia żonę dla poznanej w Polsce Ireny Spiess, córki farmaceutycznego potentata.

Więcejhttps://kobieta.onet.pl/tamara-lempicka-ekscentryczka-w-zielonym-bugatti/3st9vl

Symbolem "nowej kobiety" staje się wykorzystany przez pismo "Die Dame" jej obraz Autoportret w zielonym Bugatti z 1929 roku. Oto krótkowłosa, niezależna i zmysłowa bogini samodzielnie prowadzi samochód – kwintesencję nowoczesności, wolności i atrybut zamożnej klasy średniej.

Postać ta inspiruje młode kobiety z wielkich miast i staje się zmorą tradycyjnych, katolickich środowisk, które nieustannie promują model "matki rodziny" czy "pani domu".

https://www.onet.pl/styl-zycia/onetkobieta/tamara-lempicka-najbardziej-skandaliczna-polska-artystka/tsvd9zv,2b83378a

Foto: Łempicka, Portret Iry P, źródło: internet

sobota, 26 czerwca 2021

Anna Bilińska - Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie

Kariera artystyczna Bilińskiej to pierwsze próby malarstwa poprzez naukę w paryskiej Académie Julian łącznie z udziałem w najważniejszych międzynarodowych wystawach sztuki. Na ekspozycji w MNW zaprezentowanych zostało około 120 obrazów olejnych, akwareli, pasteli i rysunków, które pochodzą z polskich i zagranicznych muzeów i kolekcji prywatnych, jak z Victoria and Albert Gallery w Bath, Musée d’art moderne et contemporain de Saint-Étienne Metropole, Göteborgs konstmuseum, State Museum of Pennsylvania oraz Musikinstrumenten-Museum w Berlinie.

Anna Bilińska dużą część życia spędziła w Paryżu, ale była związana z Warszawą, gdzie  przy ul. Hożej znajdował się dom rodzinny. Pierwsze lekcje malarstwa i rysunku pobierała u Wojciecha Gersona, który w swojej pracowni prowadził kursy dla kobiet. W tym czasie Bilińska wynajmowała również atelier przy ul. Nowy Świat 2. Swoje prace wystawiała m.in. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Hotelu Europejskim, w antykwariacie Gustawa Soubise-Bisiera i salonie Aleksandra Krywulta. Z Paryża wróciła do Polski dopiero w 1892 r. 

Więcej na: 

https://kultura.onet.pl/sztuka/artystka-anna-bilinska-1854-1893-nowa-wystawa-w-muzeum-narodowym-w-warszawie/pbtj4hh

https://www.mnw.art.pl/wystawy/artystka-anna-bilinska-18541893,238.html

FotoAnna Bilińska - "Ulica Unter den Linden w Berlinie" (1890)

piątek, 25 czerwca 2021

Wystawa prac "Art`em All" Trójmiasto


 Na trzech tysiącach metrów kwadratowych niezwykłej industrialnej, postoczniowej przestrzeni hali Plenum zobaczyć można ponad sto prac studentów wszystkich wydziałów ASP.

Od klasycznych rzeźb, przez abstrakcyjne malarstwo, fotografię artystyczną i sztukę użytkową aż po futurystyczne projekty intermedialne i architektoniczne oraz designerskie meble. 


Więcej na:

https://kultura.trojmiasto.pl/Trzy-tysiace-metrow-kwadratowych-sztuki-Wielka-wystawa-prac-studenckich-Artem-All-w-gdanskim-Plenum-n157627.html

Foto: 




sobota, 12 czerwca 2021

Sztuka jest u nas wciąż niedoszacowana.


 "Inwestowanie w sztukę wcale nie musi zaczynać się od setek tysięcy - podkreśla ekspert. - Można kupić ciekawe obiekty za kilkanaście czy nawet kilka tysięcy złotych i raczej się na nich nie straci. Jest wielu polskich artystów znanych od lat, mają swoje obrazy w muzeach, stają się częścią dziedzictwa kulturowego - wartość tych dzieł będzie rosła, kiedyś będą wyceniane w milionach dolarów - dodaje profesor ASP."

Więcejhttps://biznes.interia.pl/raporty/raport-rozmowy-interii/aktualnosci/news-pawel-kowalewski-sztuka-jest-u-nas-wciaz-niedoszacowana,nId,5290814

Fotografia pochodzi z serwisu PAP: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C560512%2Ckontakt-ze-sztuka-przedluza-zycie.html

piątek, 4 czerwca 2021

Znaleziono szkielet 12 letniej dziewczynki z ptakiem w ustach z XVII w.


W małopolskiej jaskini Tunel Wielki w XVII wieku pochowano 12-letnią dziewczynkę, której w ustach umieszczono czaszkę ptaka. Naukowcom udało się ustalić część tajemnic związanych z niezwykłym pochówkiem. 

Dziecko pochowano w bardzo płytkim grobie – tuż pod powierzchnią w jednej z dwóch komór jaskini Tunel Wielki (Małopolska) niedaleko Ojcowa. Archeologów najbardziej zaskoczyło to, że dziecko złożono do grobu z czaszką ptaka (zięby) w ustach. Druga ptasia czaszka znajdowała się tuż przy policzku dziecka. Dziewczynka mogła przybyć do Polski wraz z wojskami najeźdźczymi podczas potopu szwedzkiego, czyli na początku drugiej połowy XVII w.

Z analiz genetycznych wynikło, że zmarła nie była Słowianką − tropy prowadziły przede wszystkim w kierunku ziem zamieszkałych przez Finów.

Ze źródeł historycznych wiadomo, że w szwedzkim garnizonie na Wawelu było wówczas 3 tys. żołnierzy, głównie Finów. Wojska te dotarły do Małopolski na jesieni (co ciekawe, analiza szczątków ptasich wskazuje, że obie zięby zostały uśmiercone jesienią). A zdaniem badaczy część tego garnizonu znajdowała się na zamku w Ojcowie, który jest nieopodal jaskini Tunel Wielki.

Nie wiadomo, jak dziewczynka zmarła i czy była to tragiczna śmierć w lesie czy w jaskini oraz nie wiadomo, czy to właśnie zgodnie ze zwyczajem musiała zostać pochowana w pobliżu miejsca zgonu. Archeolodzy twierdzą, że wszystko możliwe, ale z analiz kości wynika, że nie miała lekkiego życia. Widoczne na kościach długich tzw. linie Harrisa świadczą o tym, że w czasie swojego życia cierpiała głód. 

Wiadomo, że zmarła była obca na tych ziemiach. Obcy jest też rytuał, w jakim została pochowana. Wszystkie elementy układanki wydają się wskazywać, że przybyła ona do Polski wraz z najeźdźcami w czasie potopu i nigdy też Polski nie opuściła. 

Więcej: https://historia.wprost.pl/odkrycia/10453057/12-latka-pochowana-z-czaszka-ptaka-w-ustach-jak-trafila-do-polski.html

Źródło: https://www.rmf24.pl/nauka/news-12-latka-pochowana-z-czaszka-ptaka-w-ustach-kim-byla,nId,5269487

Foto: https://www.businessinsider.com/childs-skeleton-found-buried-in-cave-with-birds-skull-in-its-mouth-2018-12?IR=T